Śledź więc na bieżąco prawomocne wyroki frankowiczów, zbieraj informacje, które także Tobie mogą się przydać w batalii przeciwko bankowi, a być może kiedyś to właśnie orzeczenie w Twojej sprawie pojawi się na naszej stronie. Niezależnie, czy interesuje Cię unieważnienie kredytu, odfrankowanie umowy, czy też wyłączenie Niewątpliwym przełomem w sytuacji Frankowiczów był wyrok TSUE z października 2019 roku w sprawie C-260/18 Dziubak ws. Raiffeisen – od tego momentu polskie sądy zaczęły masowo unieważniać wadliwe umowy frankowe. W roku 2022 zarówno TSUE, jak i Sąd Najwyższy kontynuowały korzystną dla kredytobiorców frankowych linię orzeczniczą. SN utrwalił zapoczątkowaną w 2019 roku Taka jest istota najnowszego orzeczenia Sądu Najwyższego w kolejnej sprawie frankowej. Tym razem para kredytobiorców pozwała bank, żądając unieważnienia umowy kredytowej ze względu na Sprawy frankowe – najnowsze wyroki. W ostatnich miesiącach wygrane sprawy frankowiczów nabrały znaczenia. Pojawiło się wiele nowych, korzystnych wyroków. Każdorazowo, wyrok korzystny dla frankowiczów należy uznać za sukces. Zapraszamy do zapoznania się z tymi wyrokami. Lista jest bardzo obszerna i pokazuje skalę wygranych W dniu 19.05.2023 r. Sąd Apelacyjny w Białymstoku wydał prawomocny wyrok w sprawie o sygn. akt I ACa 971/22, która dotyczyła kredytu frankowego zaciągniętego w banku PKO BP. Sąd II instancji oddalił apelację banku i utrzymał w mocy wcześniejszy wyrok Sądu Okręgowego w Suwałkach z dnia 23 maja 2022 roku do sprawy o sygn. W środę 10 kwietnia SN przyznał, że sąd apelacyjny nie wyjaśnił, która norma jest niedozwolona: dotycząca indeksowania czy norma kursowa. I z tego powodu uchylił jego wyrok. Jednocześnie zaznaczył, że nie ma podstaw do wyłączenia od orzekania sędziów, którzy mają kredyty frankowe. Zdaniem prawników, właśnie z tego powodu Wyrok TSUE z 3.10.2019 r. w sprawie C-260/18, Kamil Dziubak i Justyna Dziubak przeciwko Raiffeisen Bank International AG, Legalis; 2.1.12. Wyrok TSUE z 4.6.2020 r. w sprawie C-301/18, Thomas Leonhard przeciwko DSL-Bank – eine Niederlassung der DB Privatund Firmenkundenbank AG, Legalis 2.1.13. Co z wyrokiem Sądu Najwyższego w sprawie frankowiczów? Już przełomowy wyrok TSUE z dnia 3.10.2019 r. o sygn. C-260/18 w sprawie Państwa Dziubak wskazywał, iż przepisy unijne sprzeciwiają się wypełnianiu luk w umowach kredytów waloryzowanych, powstałych na skutej usunięcia nieuczciwych warunków poprzez zastosowanie krajowych Wyrok Sądu Najwyższego (Sygn. Akt II NSNc 89/23) – Frankowicze nie kryją zaskoczenia. W ostatnich dniach Sąd Najwyższy rozpatrując sprawę o sygn. II NSNc 89/23 podjął decyzję, że niedozwolone klauzule umieszczone w umowie nie są przesłanką do jej unieważnienia. Co więcej Sąd zakomunikował, że ochrona konsumentów nie jest Wczoraj zapadł wyrok Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej (TSUE) w sprawie C-321/22, który dotyczył umów pożyczek konsumenckich. 3T4KN8l. Frankowicze w sądach nie zwalniają i nawet trwająca pandemia nie opóźnia wydawania kolejnych prawomocnych wyroków przeciwko bankom. Prawomocne orzeczenie to taki wyrok od którego nie można złożyć już żadnego zwyczajnego środka zaskarżenia, w przypadku spraw frankowych będzie to więc wyrok sądu drugiej instancji, lub wyrok sądu pierwszej instancji od którego w ustawowym terminie nie została wniesiona apelacja. Od orzeczenia prawomocnego złożyć można szczególny środek odwoławczy, czyli kasację. Z zasady jest więc tak, że sprawa frankowa kończy się po wydaniu przez sąd wyroku w drugiej instancji, wówczas strony nieważnej umowy o kredyt frankowy wzajemnie się rozliczają i temat zostaje definitywnie zamknięty. Uzyskanie prawomocnego wyroku może zatem zająć nieco czasu i kredytobiorca na pewno musi uzbroić się w cierpliwość, jednak na przestrzeni ostatnich kilku miesięcy da się zauważyć, że rozpoznawanie spraw frankowych mocno przyspieszyło, wyroki prawomocne również więc są przez sądy szybciej wydawane. Półtorej roku i można o kredycie frankowym zapomnieć. Szybkie wydanie rozstrzygnięcia w sprawie frankowej zależy od wielu czynników, zasadnicze znaczenie ma tutaj jednak sąd rozpoznający sprawę (są sądy, które orzekają bardzo sprawnie i takie w których na orzeczenie trzeba nieco dłużej poczekać), oraz doświadczenie pełnomocnika reprezentującego kredytobiorcę, gdyż im bardziej obeznany w sprawach frankowych prawnik, tym większa szansa, że proces zakończy się szybko i po myśli frankowicza. 18 stycznia 2022 roku prawomocne orzeczenie w sprawie frankowej wydał Sąd Apelacyjny w Katowicach, sygn. akt: I ACa 132/21, zaś całe postępowanie (w obydwóch instancjach) trwało tylko 18 miesięcy. Sprawa prowadzona była przez Kancelarię Adwokacką Pawła Borowskiego, a przedmiotem postępowania była umowa o kredyt frankowy zawarta z ING Bankiem Śląskim. Powołanym wyrokiem Sąd Apelacyjny oddalił apelację złożoną przez bank od wyroku Sądu Okręgowego w Katowicach, którym Sąd ustalił nieważność umowy kredytowej. W przyjętym stanowisku Sąd Apelacyjny w pełni podzielił ustalenia sądu pierwszej instancji i choć bank starał się przedłużyć postępowanie, Sąd nie znalazł podstaw by skierować pytania prejudycjalne do Trybunału Sprawiedliwości UE (w razie zadania pytań postępowanie zostałoby zawieszone). Sądy obydwóch instancji zgodziły się więc, że umowa zawiera postanowienia stanowiące klauzule niedozwolone, dlatego też nie jest możliwe jej dalsze funkcjonowanie i wykonywanie. Przeczytaj: Unieważnienie kredytu we frankach – czy każdy kredyt można unieważnić? W postępowaniu w drugiej instancji odbyła się tylko jedna rozprawa, cały proces trwał jednak rekordowo krótko, gdyż na wyrok sądu pierwszej instancji kredytobiorczyni czekała około sześciu miesięcy, natomiast Sąd Apelacyjny wydał orzeczenie po około dwunastu miesiącach, całość trwała więc tylko mniej więcej półtorej roku. Na skutek wygranego postępowania klientka banku zyskała około 555 000 złotych Sąd w Katowicach przychylny frankowiczom. Zaledwie trzy dni po wyroku wydanym przeciwko bankowi ING, Sąd Apelacyjny w Katowicach wydał kolejne korzystne dla frankowiczów orzeczenie. Wyrokiem z dnia 21 stycznia 2022 r., sygn. akt: I ACa 248/21, w sprawie prowadzonej również przez Kancelarię Adwokacką Pawła Borowskiego, Sąd oddalił apelację złożoną przez bank BPH wobec wyroku Sądu Okręgowego w Bielsku-Białej, którym umowa o kredyt frankowy została unieważniona. W sprawie tej Sąd Apelacyjny w pełni zgodził się z ustaleniami poczynionymi przez Sąd Okręgowy, w ocenie sądów, umowa o kredyt frankowy zawierała bowiem zapisy, które rażąco naruszały interesy konsumentów oraz były sprzeczne z dobrymi obyczajami. Za takie zapisy uznane zostały przede wszystkim postanowienia umowy, które uprawniały bank do przeliczenia kwoty kredytu najpierw po kursie kupna franka, a następnie po kursie sprzedaży, zaś powstałą różnicą kursową w pełni zostawał obciążony kredytobiorca. W ocenie sądów takie działanie sprzeczne było również z regulacjami ustawy Prawo bankowe. Sąd drugiej instancji zwrócił także uwagę, że po wyeliminowaniu z umowy zapisów umożliwiających dokonywanie przeliczeń po kursach ustalonych przez bank, nie można uzupełnić powstałej w ten sposób luki np. poprzez wprowadzenie do umowy średniego kursu NBP. Stanowisko Sądu jest więc w tym zakresie zgodne ze stanowiskiem prezentowanym przez Trybunał Sprawiedliwości UE. Ponadto, abuzywny charakter postanowień umowy należy badać na moment zawarcia umowy, ewentualne późniejsze aneksy nie mają wpływu na ocenę takich postanowień. W tym przypadku, postępowanie w sądzie drugiej instancji również trwało niecały rok, wyrok przez sąd pierwszej instancji został z kolei wydany w przeciągu ośmiu miesięcy od dnia wniesienia pozwu, całe postępowanie trwało więc około dwudziestu miesięcy. Po prawomocnym unieważnieniu zawartej umowy, kredytobiorcy będą musieli rozliczyć się z bankiem z kwoty udzielonego kredytu, biorąc jednak pod uwagę, że przez cały proces kredyt nadal spłacali, obecnie do zwrotu pozostało im tylko kilkanaście tysięcy złotych, podczas gdy w momencie składania pozwu, ich zadłużenie oscylowało w granicach 240 000 złotych. Wrocławski sąd prawomocnie unieważnia umowę frankową. Pomiędzy wyrokami wydanymi przez Sąd Apelacyjny w Katowicach, Kancelaria Adwokacka Pawła Borowskiego uzyskała korzystny dla frankowiczów wyrok, również prawomocny, w Sądzie Apelacyjnym we Wrocławiu, a więc w Sądzie, który nie cieszy się najlepszą sławą wśród frankowiczów, gdyż bardzo często bywa im nieprzychylny. Orzeczeniem z dnia 20 stycznia 2022 r., sygn. akt: I ACa 551/21, Sąd Apelacyjny we Wrocławiu nie zgodził się z twierdzeniami banku BPH i oddalił złożoną przez bank apelację. Do wskazanego orzeczenia zostało jednak zgłoszone votum separatum, czyli zdanie odrębne, widać więc, że nadal nie wszyscy sędziowie zgadzają się z roszczeniami frankowiczów. Orzeczenie w pierwszej instancji wydał Sąd Okręgowy w Świdnicy, Sąd ten unieważnił umowę o kredyt frankowy i zasądził wówczas na rzecz frankowiczów zwrot kosztów postępowania sądowego. Z rozstrzygnięciem tym nie zgodził się bank, więc złożona została apelacja, Sąd Apelacyjny zgodził się jednak z ustaleniami Sądu Okręgowego, tym samym więc, kolejna umowa o kredyt frankowy została prawomocnie unieważniona. Sądy obydwóch instancji zgodnie ustaliły, że zawarte w umowie kredytowej zapisy dotyczące indeksacji kredytu określają główne świadczenia stron, nie są to więc zapisy dodatkowe, niemające wpływu na zawarcie umowy. Zobacz: Frankowicze w 2022 r. składają ok 180 pozwów dziennie tylko w Warszawie. Statystyki zachęcają Dodatkowo, Sąd zgodził się z kredytobiorcami, że po stronie banku istniała możliwość dowolnego kształtowania kursu franka szwajcarskiego, który służył do przeliczania kredytu. Umowa frankowa musiała więc zostać unieważniona. Postępowanie w drugiej instancji trwało tylko dziesięciu miesięcy, jednak nieco dłużej proces trwał przed Sądem Okręgowym, dlatego na prawomocny wyrok kredytobiorcy czekali około dwóch i pół roku, lecz zdecydowanie się im to opłaciło. W ramach udzielonego kredytu kredytobiorcy otrzymali bowiem 213 000 złotych, jednak po kilku latach jego spłacania, kwota ta wcale wiele się nie zmniejszyła, gdyż w momencie składania pozwu zadłużenie opiewało na kwotę 204 000 złotych. Po unieważnieniu umowy kredytowej do zwrotu pozostało im jednak jedynie kilkanaście tysięcy złotych. składa się z ekspertów od spraw frankowych, prawników, dziennikarzy. Aktywnie śledzimy rozwój problematyki frankowej już od 2014 r, obserwujemy rozwój orzecznictwa oraz podmiotów oferujących pomoc prawną dla frankowiczów. Nasze artykuły regularnie publikowaliśmy w mediach oraz portalach internetowych. W 2020 r. postanowiliśmy stworzyć portal dzięki któremu każdy posiadacz kredytu frankowego znajdzie w jednym miejscu wszystkie niezbędne informacje. Tak powstał Materiały zamieszczone w serwisie nie są substytutem dla profesjonalnych porad prawnych. nie poleca ani nie popiera żadnych konkretnych procedur, opinii lub innych informacji zawartych w serwisie. Zamieszczone materiały są subiektywnymi wypowiedziami autorów. W ostatnim czasie otrzymujemy od Państwa mnóstwo pytań- kiedy Sąd Najwyższy wyda wyrok w sprawie frankowiczów/ uchwałę w sprawie frankowej. Odpowiadamy: Na dzień 2 września 2021 zaplanowane jest wydanie orzeczenia, które może odmienić życie frankowiczów. Czy tak się jednak stanie? NIE. DZiŚ JUŻ WIEMY: Sąd kolejny raz nie wydał uchwały!Dzisiejszy artykuł poświęcamy wyrokowi Sądu Sądu Najwyższego ws. frankowych oraz jego znaczeniu dla kredytobiorców. Wyrok w sprawie frankowej, dlaczego jest tak ważny? Pomimo faktu, iż w sądach swoich praw dochodzi już blisko 60 000 frankowiczów, orzecznictwo sądowe nie jest spójne. Jak pokazują statystyki frankowicze wygrywają blisko 90 % spraw. Są jednak sprawy gdzie statystyki wyglądają odmiennie. Frankowicze rzadziej wygrywają z Deutsche Bank czy też PKO BP. Zdarzają się również sytuacje, że podobna umowa przez jeden sąd uznawana jest za nieważną a przez drugi ważną. Tak nie powinno być. W sprawach kredytów frankowych występuje szereg zagadnień, które budzą wątpliwości sędziów jak i prawników reprezentujących kredytobiorców. Umowy kredytów frankowych są różne- kredyty frankowe indeksowane do CHF znacząco różnią się od tych denominowanych. Nie w każdej umowie występują klauzule abuzywne. Banki często bronią się zarzutem, że zapisy umowne były indywidualnie negocjowane a frankowicz miał możliwość wypłaty lub spłaty kredytu bezpośrednio w CHF. Problematyczna jest również kwestia dochodzenia roszczeń po spłacie kredytu frankowego. Frankowicze obawiają się zaś, że nawet gdy wygrają sprawę frankową z bankiem nie otrzymają należnych im pieniędzy. Co więcej, bank pozwie ich w kolejnym procesie o wynagrodzenie za korzystanie z kapitału. Wszystkie wyżej wymienione okoliczności sprawiają, że wydanie jednego, zbiorczego wyroku, który wiązałby inne sądy orzekające w sprawach frankowych jest konieczne. Zagadnienia dla Sądu Najwyższego ws. kredytów frankowych Sąd Najwyższy, po tym jak Sędzia Małgorzata Manowska zadała 6 kluczowych pytań dla frankowiczów, od blisku roku próbuje orzec jak wygląda kwestia przedawnienia roszczeń frankowiczów i banków, czy bankom należy się wynagrodzenia za korzystanie z kapitału. Kredyty indeksowane a denominowane Sędziowie będą musieli zmierzyć się z odpowiedzią na zagadnienie czy w razie uznania, że postanowienie umowy kredytu indeksowanego lub denominowanego odnoszące się do sposobu określania kursu waluty obcej stanowi niedozwolone postanowienie umowne i nie wiąże konsumenta i czy możliwe zastąpienie tego zapisu. Jeżeli nie jest możliwe, to czy umowa może wiązać dalej czy winna być uznana za nieważną Przedawnienie ws. kredytów frankowych Jeżeli Sąd Najwyższy uzna, że kredyty frankowe są nieważne będzie musiał odpowiedzieć na pytanie jak liczyć początek biegu terminu przedawnienia zarówno dla frankowiczów jak i dla banków. Wynagrodzenie za korzystanie za kapitału To zagadnienie najbardziej interesuje frankowiczów oraz banki. Na poprzednie pytania Sąd Najwyższy odpowiedział bowiem już w innych wyrokach. Nigdy nie zajął się jednak tym, czy frankowicz który wygra sprawę o unieważnienie będzie musiał liczyć się z tym, iż bank pozwie go o kolejne kwoty i w jakiej wysokości. Sąd Najwyższy nie wydaje wyroku ws. frankowiczów Pomimo kilkukrotnych prób, Sąd Najwyższy do dnia 2 września 2021 roku nie zdołał wydać wyroku. W sprawie głos zabierali już Rzecznika Praw Dziecka, prezesa Narodowego Banku Polskiego, Komisji Nadzoru Finansowego, Rzecznika Finansowego i Rzecznika Praw Obywatelskich. Zarówno banki jak i pełnomocnicy banku nie wierzą już, że Sąd Najwyższy w dniu 2 września wyda finalną uchwałę. 2 września 2021 roku Sąd Najwyższy wydaje postanowienie w którym postanowił rozpoznając wniosek Pierwszej Prezes Sądu Najwyższego o rozstrzygnięcie zagadnień prawnych dotyczących tematyki kredytów denominowanych i indeksowanych w walutach obcych, na podstawie artykułu 267 Traktatu o funkcjonowaniu Unii Europejskiej zwrócić się do Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej z trzema pytaniami prejudycjalnymi dotyczącymi problematyki powoływania sędziów w Rzeczpospolitej Polskiej. Brak uchwały Sądu Najwyższego, wyroki w sprawach frankowych zapadają Pomimo braku uchwały Sądu Najwyższego, Sądy powszechne (głównie Sądy Okręgowego) wydawają wyroki w których ustalają nieważność umów kredytów frankowych (indeksowanych i denominowanych). Według oficjalnych statystyk, tylko w tym roku, zapadło co najmniej kilkaset wyroków- głównie w Warszawie, Poznaniu, Wrocławiu i Gdańsku. Również nasza kancelaria uzyskała w ostatnim czasie kilkanaście korzystnych orzeczeń dla kredytobiorców frankowych, które można zobaczyć TUTAJ. Uchwała Sądu Najwyższego z 28 kwietnia 2022 – co oznacza dla frankowiczów? Uchwała Sądu Najwyższego z 28 kwietnia 2022 – co oznacza dla frankowiczów?Czy pojawiła się nadzieja dla przedsiębiorców, którzy też mają bądź mieli kredyty we franku szwajcarskim? Jak zmieni się teraz orzecznictwo? Czy będzie łatwiej wygrać z bankiem?Frankowicze w ofensywieSąd Najwyższy znowu ingeruje w kwestie frankoweTabele kursowe są podstawą do unieważnienia umowy kredytuKlauzule niedozwolonePrzedsiębiorcy mają szansę na skuteczne pozwanie banku!Bezpłatna i niezobowiązująca analiza Twojego kredytu frankowego! Napisz! Czy pojawiła się nadzieja dla przedsiębiorców, którzy też mają bądź mieli kredyty we franku szwajcarskim? Jak zmieni się teraz orzecznictwo? Czy będzie łatwiej wygrać z bankiem? Odpowiadamy na te pytania, przeczytajcie – ponieważ zmieniło się naprawdę wiele! Zapraszamy do lektury. Frankowicze w ofensywie Dwa słowa przypomnienia, dla tych z Was, którzy nie śledzą spraw frankowych na bieżąco. Linia orzecznicza w sprawach frankowych nadal się kształtuje. Obecnie czekamy wszyscy zainteresowani na wyrok Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej. Po wtóre, nadal nieuregulowane jest zagadnienie prawa banków do żądania od klienta wynagrodzenia za bezumowne korzystanie z kapitału w przypadku unieważnienia umowy kredytu. Po trzecie misja mediacyjna, jaką rozkręciły niektóre banki na przełomie 2021 i 2022 roku nie przyniosła, jak słychać z doniesień ekspertów, zamierzonych celów. Większość frankowiczów jednak chciałoby wygrać sprawę w sądzie z bankiem niż dokonywać przewalutowania, zwłaszcza teraz, kiedy to stopy procentowe są na bardzo wysokim poziomie i nadal nie wiadomo co zastąpi WIBOR i jak będą wyglądały zapowiadane przez premiera i rząd „wakacje kredytowe”. Innymi słowy, frankowicze muszą polegać na swoich kancelariach prawnych i ekspertach, bowiem dzieje się naprawdę wiele. A od 28 kwietnia tego roku jeszcze się zadzieje i rzesza frankowiczów „powiększy się”. Sąd Najwyższy znowu ingeruje w kwestie frankowe Najnowsza uchwała Sądu Najwyższego z 28 kwietnia 2022 roku do zdecydowane wsparcie merytoryczne dla frankowiczów. Istotą tej uchwały była odpowiedź Sądu najwyższego na pytanie: “Czy w świetle art. 3531 w zw. z art. 69 ust. 1 i 2 ustawy z 29 sierpnia 1997 r. – Prawo bankowe – w wersji sprzed nowelizacji ustawą z dn. 29 lipca 2011 r. o zmianie ustawy – Prawo bankowe oraz niektórych innych ustaw, zgodne z naturą stosunku prawnego kredytu indeksowanego do waluty obcej są zapisy umowy i stanowiącego jej część regulaminu, w których kredytodawca jest upoważniony do jednostronnego określenia kursu waluty (bez odniesienia do obiektywnych i weryfikowalnych kryteriów), która została wskazana, jako właściwa do wyliczenia wysokości zobowiązania kredytobiorcy oraz ustalenia wysokości poszczególnych rat kredytu i ich zaliczenia na poczet zobowiązania kredytowego?”. Treść uchwały brzmi: Sprzeczne z naturą stosunku prawnego kredytu indeksowanego do waluty obcej są postanowienia, w których kredytodawca jest upoważniony do jednostronnego oznaczenia kursu waluty właściwej do wyliczenia wysokości zobowiązania kredytobiorcy oraz ustalenia wysokości rat kredytu, jeżeli z treści stosunku prawnego nie wynikają obiektywne i weryfikowalne kryteria oznaczenia tego kursu. Postanowienia takie, jeśli spełniają kryteria uznania ich za niedozwolone postanowienia umowne, nie są nieważne, lecz nie wiążą konsumenta w rozumieniu art. 3851 Co z niej wynika? Tabele kursowe są podstawą do unieważnienia umowy kredytu Tak! To co frankowicze podnosili już wielokrotnie, a banki się broniły, to sprawa ustalania kursu waluty, do której jest indeksowany kredyt (na przykład hipoteczny), a następnie spłacana rata. Sąd Najwyższy stwierdził jasno, że niedopuszczalna jest taka praktyka banku (kredytodawcy), która dopuszczałaby ustalanie salda zadłużenia w sposób jednostronny, dyskrecjonalny. Stanowi to naruszenie zasad prawa cywilnego i godzi w interes kredytobiorcy, czyli zobowiązanego. W związku z powyższym należy uznać, że tam, gdzie występowały tak zwane tabele kursów, a banki nie opierały się na kursie oficjalnym ustalanym przez NBP, tylko korzystały z niejasnych wskaźników, to taka umowa jest nieważna. A praktyka taka była bardzo częsta. Banki zarzekały się, że tabele kursów to nic nowego, a ustalanie kursu walut w skomplikowany sposób nie stanowi naruszenia prawa konsumenta. Uchwała Sądu Najwyższego przekreśliła tę argumentację. Saldo zadłużenia, jeżeli nie jest wprost określone w kredycie, to powinno być łatwo wyliczane. Klauzule niedozwolone Sąd Najwyższy odniósł się również do klauzul abuzywnych (czyli postanowień niedozwolonych w umowach frankowych. W myśl uchwały postanowienia takie nie wiążą frankowicza, natomiast niezbędne jest uznanie ich za nieważne. Postanowienia takie, jeśli spełniają kryteria uznania ich za niedozwolone postanowienia umowne, nie są nieważne, lecz nie wiążą konsumenta w rozumieniu art. 3851 Przedsiębiorcy mają szansę na skuteczne pozwanie banku! Crème de la crème uchwały pozostawiamy na koniec. Uchwała Sądu Najwyższego odnosi się do wszystkich kredytobiorców, którzy zaciągnęli kredyt indeksowany do franka szwajcarskiego. Także do przedsiębiorców. Trzeba teraz poczekać na pierwsze pozwy, ale jeżeli sądy zaczną szeroko interpretować Uchwałę III CZP 40/22 Sądu Najwyższego z dnia 28 kwietnia 2022 roku, to może się okazać, że już wkrótce liczba frankowiczów, którzy będą składali powództwa przeciwko bankom — drastycznie się zwiększy. Drastycznie – dla banków. Reasumując – uchwała jest zdecydowanie bardzo ważna i potwierdza racje frankowiczów. Do unieważnienia umowy kredytu indeksowanego wystarczy fakt stosowania przez bank tak zwanej tabeli kursów. Klauzule abuzywne nie wiążą kredytobiorcy, ale należy je unieważnić i najważniejsze – przedsiębiorcy frankowi również mogą walczyć o swoje pieniądze z bankiem. Bezpłatna i niezobowiązująca analiza Twojego kredytu frankowego! Napisz!